Nad morze z Zastalem, czyli bałtycki chill out. 17 – 19 maja 2013
Wystarczyły dwie doby, aby dokonały się nieodwracalne spustoszenia w motywacjach czterech osób o różnych konstrukcjach psychicznych i życiorysach do wstawania rano i poginania na osiem godzin do roboty, która, no cóż, nie jest pracą...
Hiszpania. Andaluzja.
Swój przejazd po wschodniej Hiszpanii zaczynamy od rejonu zwanego Pueblos Blancos. Rejonu oddalonego od wybrzeża o kilkadziesiąt kilometrów. Rejonu wiosek i miasteczek, zbudowanych w pagórkowatym terenie. Często obronnych, o białym kolorze ścian domów.
Rozpoczynamy od...
DRUM BUN! Rumunia 26 kwietnia – 5 maja 2013
Myśląc o Rumunii w głowie pojawia mi się szeroko pojęta przyroda: wzgórza, góry, pagórki, zieleń, rzeki, rzeczki, strumyki, owce, kozy, konie, krowy, pasterze, winorośl, wozy oraz drogi, które w większości wyglądają tak, jakby asfalt...
O poznańskich targach Motor Show
Kilka spóźnionych słów o motoryzacyjnych targach, o których piszę raczej z poczucia obowiązkowości, bo, po pierwsze, wszystko na dobrą sprawę zostało już powiedziane w dyskusji na camperteamie, a po drugie, szału nie było.
Tak jak...
Targi Motor Show w Poznaniu 6-7 kwietnia 2013
Oczywiście, nie może nas tam zabraknąć, jakoś mocno targowi jesteśmy:) Ja za tydzień całe pięć dni spędzę na targach budowlanych opowiadając o lasach, co dowodzi, że sympatią do targów pałam nieudawaną.
W przypadku targów Motor...
Berlińskie kwiatki. Targi Turystyczne i koncert Kopka.
Czwarty raz tak w ogóle, drugi kamperem. Tak, można uznać, że to już tradycja. Nasz prywatny Pierwszy Dzień Wiosny i rozpoczęcie sezonu kamperowego. Wychynięcie z domowej zamrożonej nory KU ŚWIATU! Międzynarodowe Targi Turystyczne w...
11-13. lutego 2013 Sewilla, Andaluzja, Hiszpania
Tym razem nie kamperem, a samolotem. Tym razem znowu nie z Judytą (!!! – przyp. red.), a z bratem.
Skorzystaliśmy z okazji i pofrunęliśmy wraz z zielonogórską drużyną koszykarską do Sewilli na mecz z lokalną...
Sezon 2013 otwarty! Dziękujemy, Mr Tremonti Mark:)
Z dniem 4. lutego oficjalnie rozpocząłem sezon kamperowy 2013 (Marcin sam, wyjątkowo beze mnie - Judyt. - przyp.red)
Jako że snieg i lody na chwilę odpuściły, wyrwaliśmy kampera z błogiego zimowego snu i zaordynowaliśmy mu...
Zaduszkowy Burg. Spreewald, Niemcy, 2-3.11.2012
Półleżąc na slashu we wszystkich świętych, widocznie nieco tym niemal całodziennym półleżeniem zmęczeni, bądź też wystarczająco nicnierobieniem zrelaksowani, o godzinie 18:00 z minutami, poprzekładawszy wszelkie zaduszkowe obowiązki, stwierdziliśmy, że trza jechać, nie ma co...
(Nie)znam Uznam. Świnoujście i Kamminke 19-21 października 2012.
Bez szczytnych planów odkrywania Ameryki tudzież innych nieznanych miast i wsi (choć los chciał, że odkryliśmy takowe), wyskoczyliśmy sobie w piękny październikowy weekend nad znane i lubiane morze polskie, wybrzeże zachodnie konkretnie. Żeby jednako...