Na postronku Matki Natury. Istria reminescences.
Planując naszą wyprawę nie wzięliśmy wcale pod uwagę jednego, okazało się, że bardzo istotnego elementu - pogody. Pakując radośnie krótkie spódniczki, lekkie sukienunie i trzy pary strojów kąpielowych przez głowę mi nie przeszło, że...
Rumunia 2017 – Polska w wersji hard
Więcej o Rumunii przeczytasz we wpisie: Rumunia 2013
“Jakbym uciekał przed własnym krajem, jednocześnie poszukując jego wersji hard”
- tym zdaniem reportera Andrzeja Stasiuka można podsumować nasze ciągoty do Rumunii. W tym...
Baju Baju w Czeskim Raju
Do Czeskiego Raju pojechaliśmy goniąc ładną pogodę i był to doskonały kierunek. Uciekając przed frontem na południe, w sobotę zaliczyliśmy pierwsze w sezonie piwkowanie na leżakach. Zaliczyliśmy również pierwsze ever miniholowanie, ale po kolei.
Czeski...
Zimowa wędrówka przez epoki – Český Krumlov, Linz i Salzburg
W Českým Krumlovie powitał nas śnieg i mróz. Nie jakieś wielkie zaspy i -20, tylko 2 cm śniegowa pierzynka i zaledwie -3 stopnie. Jednak nasza tolerancja na zimno z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej...
Bo żyje się raz. Downhill w Spindlerovym Mlynie.
Nie pierwszy raz odwiedziliśmy Spindlerovy Mlyn. Nie pierwszy raz jedliśmy pyszne knedliki popijane czeskim piwem i również nie pierwszy raz wjeżdżaliśmy wyciągiem na Svety Petr wraz z amatorami downhillowych zjazdów w plastikowych zbrojach, biorących...
My, dzieci z Bullerbyn, czyli pierwsze dwa dni w Danii
Wjeżdżających do Danii od strony Niemiec witają flagi wszystkich skandynawskich państw dając do zrozumienia, że oto przybyszu jestes w nieco innym świecie. I bez flag dało by się to poznać po pierwszym domu, pierwszej wiosce,...
Przecież dzieci z Bullerbyn są ze Szwecji, czyli kolejny dzień w Danii
Jadąc wzdłuż cieśniny Limfjord w górę mapy, dotarliśmy do pierwszego na trasie naszej wycieczki, a czwartego pod względem wielkości w Danii, miasta Aalborg (Ålborg). Pozostałe trzy to Odense i Aarhus, które również zwiedziliśmy, i...
Po Jutlandii w tę i nazad, czyli jak objechać pół Danii w jeden dzień
Dania jest bardzo wdzięcznym do zwiedzania krajem, bo wszędzie jest blisko. Każdy kolejny punkt naszej wycieczki był oddalony od poprzedniego nie więcej niż o 2 godziny jazdy. Akuratnie, żeby Marcin się nie zmęczył oraz żebym...
Na chacie u Wikingów, czyli ostatnie dni w Danii
Ostatnie dni w Danii były dość intensywnie. Ze względu na pogarszającą się pogodę, nie spędzaliśmy czasu na leniwym leżakowaniu i wciąż się przemieszczaliśmy. Oto mały spis tresci, aby nieco uporządkować pozorny chaos:
1. Fionia -...