czarodziejska kraina mgieł

Krajoznawstwo kwalifikowane. Karpacz 09.2012.

Pierwszy wrześniowy, a ostatni wakacyjny weekend przekamperowaliśmy w Karpaczu. Mamy ambicję rozbudzić w Dzieciakach ducha włóczęgi, więc ciągamy* je po różnych dziwnych miejscach ku większemu lub mniejszemu zadowoleniu samych zainteresowanych (*niepoprawna forma użyta celowo)....

Kamperem do Częstochowy

Blog został ostatnimi czasy zaniedbany. Biję się w piersi. Robiliśmy wiele rzeczy dla innych, a dla bloga czasu zabrakło. Tak już w przyszłości nie będzie! Wszystko nadrobimy.                ...

Na spotkanie z Krzyżakami i dzielnym rycerzem Piernisławem, czyli Toruń welcome to. 19-21 grudnia...

Ostatecznie uznaliśmy, że darujemy sobie w tym roku berlińskie jarmarki, mając świeżo w pamięci świąteczną atmosferę z Cottbus. Postanowiliśmy pojechać w Polskę na spotkanie z Krzyżakami i dzielnym rycerzem Piernisławem, czyli Toruń welcome to. Bodźcem...

Słodkie nicnierobienie na Roztoczu

Planowaliśmy, że w czasie właśnie tego wyjazdu na Roztocze nie będziemy nic robić, po prostu wypoczywać.  Ale z tym nicnierobieniem to wcale nie takie proste. Wytrzymywaliśmy tego nicnierobienia może 10 może 15 minut i...

Jezioro Niesłysz, Lubuskie – słów kilka o kempingach

Lubuskie jeziorami stoi - to prawda. Trochę ich mamy, większe, mniejsze, czyste, brudne, bardziej lub mniej popularne. Jest w czym wybierać. Problem pojawia się wtedy, kiedy chcemy nad którekolwiek z nich pojechać kamperem i zależy...

Kemping Camp 66, Karpacz

Całkiem niedawno narzekałam, że czuję się w Polsce jako kamperowiec dyskryminowana. Że jeśli chcę skorzystać z kempingowej infrastruktury, muszę godzić się na psie warunki, co kończy się tym, że kąpię się w kamperze, o...

Zielona Góra sialalalala! Na patriotycznym rauszu (!)

Aby weekend bez kamperowania nie był kamperowo bezpłodnym, powzięłam zamiar spojrzenia na własne miasto okiem kamperującego turysty.  Oto efekty! Zielona Góra to akuratnej wielkości zdechłe gospodarczo miasto. W Polsce znane przede wszystkim kibicom żużla (Falubaz...

Rybobranie z Makłowiczem, czyli nowa impreza w Lubuskiem

Każda z podróży, oprócz dostarczania niezapomnianych przeżyć, widoków i wiedzy, uczy nas dostrzegać  potencjał turystyczny w naszym regionie. O ile bezpośrednio po powrocie z takiego Rzymu, który zachwyca na każdym kroku, wszystko wydaje się...

Wspomnienie z zwiedzania Warszawy w 2016r (Pierwszy kamper)

Mieliśmy wtedy wolny weekend od pracy. Był Sierpień 2016r.  Żyjąc  w naszym pierwszym kamperze postanowiliśmy wykorzystać go na zwiedzanie rynku w Warszawie i tak mniej więcej wyglądał jeden z naszych dni. A w niedziele caly...
Gunsi w Rybniku

Z Nowego Jorku do… Rybnika. Gn'R tour!

Mogliśmy jechać kamperem, a nawet dwoma. Mogliśmy zostać do niedzieli, bo jechać tak daleko na 2 dni to bez sensu. Mogliśmy zahaczyć o Słowację, bo niedaleko, a nawet powędrować z Gunsami w dalszą trasę na...