Big in Japan! Tokio.
I po Japonii! Jak zawsze po podróży, oglądam zdjęcia i wyrzucam sobie, że za mało korzystaliśmy, za mało się cieszyliśmy, za mało docenialiśmy. Za mało robiliśmy zdjęć dziwnym zjawiskom i zachowaniom, które po kilku...
Kąpiel w japońskim onsenie, czyli jak spędziłam 30. urodziny. Kinugawa i Nikko.
Przed wyprawą na Fudżi pojechaliśmy do miasta Nikko, jednej z wizytówek Japonii, reklamującego się hasłem: "Nikko is Nippon”, czyli Nikko to Japonia. Samo miasteczko jest niewielkie, w przeciwieństwie do świątynnego wzgórza, gdzie pośród starych,...
Fuji-san, czyli wspinaczka na wulkan
W Japonii mówi się, że mądry wchodzi na Fudżi raz, głupiec dwa razy. To prawda - drugi raz bym się na to nie zdobyła. Na jednym z polskich blogów znalazłam opinię, że wejście na...
Kioto warstwa po warstwie. Lipiec 2016
"Dlaczego tego nie widziałam?? Dlaczego nie poszliśmy tu i tu, i tu?!" - pytam samą siebie przygotowując ten wpis. A bo nie było tyle czasu, żeby zobaczyć wszystko, a bo nie chcieliśmy odhaczać kolejnych...
Na domówce u mnicha. Koya-san, Japonia.
Kiedy zaczęłam obrabiać zdjęcia z Koyasan Marcin, zaglądając mi przez ramię, powiedział: ale tam było cicho...
Faktycznie, było cicho. Na wskroś spokojnie i niespiesznie. Tak zupełnie inaczej niż w naszej zachrzaniającej z prędkością światła codzienności. Każdy...
ISHIGAKI, Japonia. Wyspa na końcu świata.
Bardzo dużo działo się w mojej głowie podczas ostatnich 6 dni w Japonii. Wszystko było inaczej - inaczej niż się spodziewałam, inne niż to, co znałam do tej pory, inaczej spojrzałam na własne zdolności...
TAKETOMI. Koralowa wyspa
Na Taketomi z Ishigaki płynie się całe 10 minut. W porcie autobusik zabiera turystów do środka wyspy, gdzie można wypożyczyć rowery i w ten sposób zwiedzać. Robi tak 90% przyjezdnych, co jest dobrym pomysłem...