Jak spędzamy dzień kiedy nie podróżujemy. Nasza codzienność życia: 🙂

Żyjąc w Kamperze traktujemy go jak pojazd, który nie jest wolnym samochodem, tylko szybkim domem, którego zawsze mamy ze sobą. Używamy go do codziennych zadań takich jak dojazdy do pracy czy sklepu. Zazwyczaj stacjonujemy w pobliżu naszego miejsca pracy. Kiedy trzeba iść do pracy możemy zaparkować Kampera na zakładzie pracy lub w jego pobliżu. Dzięki czemu odpada nam koszt i czas dojazdu do pracy. Po pracy jemy obiad w Kamperze w nim ugotowany. Często smakuje dużo lepiej na świeżym powietrzu. Po obiedzie albo jedziemy nim na zakupy, do parku, lasu lub na osiedle rodziców. W zależności czy mamy ochotę spędzać czas na świeżym powietrzu i relaksować się chodząc na boso po trawie przytulając drzewa, słuchać śpiew ptaków i patrzeć w chmury lub gwiazdy. Czytać książkę lub medytować. Czy może zamiast tego mamy ochotę jednak położyć się do łózka i wygrzewać przy ciepłym kakałku-herbatce i filmie na telefonie czy laptopie.

Kiedy nie chce nam się nigdzie daleko jeździć po prostu cieszymy się okolicznymi parkami, lasami lub jeziorami. Mniej więcej robimy tak jak w Pruszkowie lub Warszawie rok temu w poprzednim Kamperze. Czyli za koczujemy na 1-2 dni nad jakimś jeziorem, parkiem lub lasem i cieszymy się Potęga Teraźniejszości. (Tu i teraz) Wiele nam nie trzeba do szczęścia czy radości. Kiedy jest czas na obijanie się to idziemy na całość:) Nigdy nam się nie nudzi. Zawsze mamy pełno ciekawych książek, które lubimy sobie czytać w przerwach od spacerów czy pływania. Kiedyś ktoś mądry powiedział, że lesie nie ma Wi-Fi, ale z pewnością znajdziesz inne połączenie. I z pewnością miał rację;) Odkąd zamieszkaliśmy w kamperze częściej spędzamy czas na świeżym powietrzu co przyczyniło się do poprawy naszego samopoczucia. Jakie nudne kiedyś było życie, siedzenie przed telewizorem lub komputerem, człowiekowi nie chciało się wychodzić z domu i kisił swój umysł. A teraz to praktycznie ciągle coś nowego

Nie dostrzegamy minusów takiego życia. Wszystko zależy od indywidualnego podejście i upodobań. Nie każdemu może odpowiadać taki tryb życia na tak małym metrażu. My nie dostrzegamy minusów. Bo ten kamper stał się naszym sposobem na życie, z pesymistycznych ludzi nagle staliśmy się optymistami i zaczęliśmy cieszyć się życiem, choćby dlatego, że ma się bliższy kontakt z naturą. Kamper to również poczucie niezależności i wolności. Zapewnia nam bezpieczeństwo i stabilizację której nie mieliśmy mieszkając pod czyimś dachem. Często jest też cieplej niż w wynajmowanym mieszkaniu, bo sami mamy wpływ na temperaturę.

Pewnie nie wszyscy ludzie mieszkając w mieszkaniu mają problem z pozytywnymi myślami czy motywacją. Jednak my mieliśmy takie problemy . Zmieniając tryb życia który dał nam więcej czasu na to żeby się odstresować i zabrał nas z miejsc w których mieliśmy powody do stresu. Według nas szkoda wydawać ciężko zarobione pieniądze na utrzymanie (wynajem czyjegoś mieszkania) co sprawia ze to co mamy najcenniejsze czyli nasz czas poświęcony za na pracowane pieniądze idzie w błoto… bo całe swoje ciężkie lata pracy oddalibyśmy komuś, co nigdy by się nam nie zwróciło. Zamiast tego zaoszczędzone pieniądze można wydać na podróże lub inne spełnianie marzeń.

Ciąg dalszy artykułu możecie przeczytać na KamperemPrzezŻycie.pl: TUTAJ